Szata nie zdobi człowieka, ale.. czyli kilka słów o ciuchach

Avarati

Jako, że 3/4 naszych użytkowników to kobiety, to temat ten nas wręcz zobowiązuje!!

Czy jak uważacie laski? Czy moda Was interesuje, lubicie zakupy, przeglądacie babskie pisemka i blogi w poszukiwaniu nowych trendów i stylów, a może idziecie na przekór modzie i upodabniacie swój wygląd do danej subkultury?

"Mówi się, że dusza jest najważniejsza, ale to wlaśnie ciuchy, trochę pudru i dobry gust pomagają wydobyć wewnętrzne piękno kobiety." To sentencja mojej koleżanki. Czy uważacie ją za prawdziwą i dlaczego?

PS: Faceci też mogą się wypowiadać w tym topiku Razz

Elena

Moim zdaniem, wygląd jest bardzo ważny, ale nie najważniejszy. Szczególnie u kobiet.
Nie lubię dziewczyn które o sibie nie dbają, ponieważ nie mają szacunku dla wlasnego ciała..
Raczej ubieram się nautralnie, dzinsy i koszulka, a to tego jakiś sweterek czy cuś, ale czasami zakładam jakąś sukienkę, czy coś w tym guście ;]

Craig Un'Shallach

Wiedzialem, ze ten temat sie pojawi predzej czy pozniej Mr. Green

Ale skoro faceci moga sie wypowiadac w nim, to skorzystam z tego przywileju Razz

Rvianna

Ubieram to, co lubię, nie mam jakiegoś określonego stylu. Mam kilka ulubionych rzeczy (moja kochana kurtka jeansowa, bluza, która przeżyła już dwa obozy żeglarskie i szykuje się na trzeci, ukochane spodnie, co prawda już nieco zużyte, ale nadal posiadające tą magię dawnych chwil i wspomnień Wink

) a czasem jak coś sobie ubzduram, to nie spocznę, dopóki nie dorwę tego cudactwa Smile

Obecnie szukam martensów - i to najlepiej męskich Very Happy

Elena

Martensy <3
Też mi się starsznie podobają ;]

Avarati

Mantesy?? Glany?? Hmm... Jak dla mnie, to są zbyt mało eleganckie, chociaż są bardzo praktyczne w zimę (zwłaszcza, że mają znów być takie chłody, jak w tamtym roku) i podczas koncertów. Wolę mocne, damskie oficerki bądź muszkieterki na obcasie. Brąz, beż, szary lub czerń, w innych odcieniach zimówek nie widzę ;]

Jeśli chodzi o mój styl, na codzień chodzę rockowo-sportowym stylu, a okazjonalnie (albo i bez okazji Razz

) łączę elegancję z glam rock, hippie i vintage. Dużą wagę przywiązuję do dodatków ;P

To wszystko chyba Very Happy

Rvianna

Czyli jakby tak nie popatrzeć, Avi najbardziej rozeznana z nas w tych dzisiejszych trendach... Smile

Elena

Ja w sumie nie ma jakiegoś stylu.. Jak podoba mi się jakiś ciuch, to go kupuję, i zestawiam z czymś co pasuje. Nie kieruję sie ,,modą" ani ,,stylem" nie wyróżniam sie ubraniami, bo moja nieprzeciętna uroda robi to sama;D

Atrita

Jeżeli chodzi o mnie, to niezbyt lubię ubrania nazbyt eleganckie - zdecydowanie wolę dżinsy, jakąś koszulkę czy bluzkę, bluzę i adidasy /albo też trampki/. Chorobliwie wystrzegam się wysokich obcasów, gdyż z moim wzrostem 172 - jak mam w dowodzie - oraz tragicznym wyczuciem równowagi w takim obuwiu prędzej zabiłabym się, niż przeszła choć kilka metrów >.<
Najczęściej chodzę w spodniach - dżinsach, jak wspomniałam - jednak na jakieś rzadkie, nieliczne okazje zakładam spódnicę - w tym roku, naszym starym już, założyłam aż trzy razy!
Generalnie ubieram się na czarno, czerwono lub fioletowo, lecz inne kolorki także się zdarzają - dla przykładu, szarości i paski.
Do dodatków przywiązuję sporą uwagę. Teraz najczęściej noszę: mój kochany wisior ze smokiem zawieszony na czarnej wstążce, piórkowe kolczyki - mam słabość do piórek ^.^ - i takie plastikowe, cieniutkie bransoletki - czarna, czerwona i fioletowa - jak również srebrny łańcuszek o grubych ogniwach na drugiej łapce. Kiedyś miałam taki zajefajny pierścionek ze smokiem, ale niestety się zniszczył T.T Musze sobie nowy kupić. Czy wspominałam, że mam hopla na punkcie smoków? xD W każdym razie, od święta założę również moją spinkę-czarne-piórko, ale to nieczęsto. Och, i naturalnie dochodzi tu aparat słuchowy, który jednak nie jest tak widoczny x]
Ogólnie to dobieram raczej nietypowe dodatki, takie, które się nieco wyróżniają - nieraz w gimnazjum wiązałam włosy czerwoną wstążką czy wiązałam sobie różne, dziwne rzeczy na nadgarstkach i przedramionach.
Hm... to chyba wszystko. Alem się rozpisała *.*

Craig Un'Shallach

Rvianna

Eluś, brawo! Very Happy

No, jeśli chodzi o nieprzeciętną urodę, to myślę, że panowie mogliby się pochwalić opiniami :]

Craig Un'Shallach

Hehee ale bez fot się nie obejdzie Very Happy

Elena

O, to nie było by głupie;D W sumie ja mówię, że naret good idea! Riff: moje gratulacje. Wspanialy pomysł Wink

Toche wali mi na mózg dziś, więc ostrzegam..

Rvianna

Ja tam moje foty trzymam zakopane na dnie szafy pancernej na strychu... Wink

Elena

Hahaha

Ja w takiej szafie przechowuję zdjęcia, ale tylko z dzieciństwa xD